Bo żadna z nas nie jest perfekcyjną panią domu. I nie można tego od nas wymagać, każdy czasem ma ochotę nic nie robić, nie gotować kolejnego pysznego obiadu w pełnym makijażu i seksownej sukience ;) A może po prostu czasem mamy tak dużo pracy, że brakuje nam czasu na kulinarne przygody i eksperymenty?
W takie dni polecam gotowe sałatki sprzedawane w Biedronce. Jeśli szukamy czegoś zdrowego i niskokalorycznego (tak, tak, niedawno znowu zaczęłam dietę!), w dodatku w dobrej cenie, te sałatki mogą uratować nam życie.
Dzisiaj przedstawiam Wam sałatkę z tuńczykiem. Niedawno zastąpiła ona moją ulubioną sałatkę z wędzonym kurczakiem, ale powoli zdobywa moje uznanie. Tuńczyk, grzanki i sos komponują się świetnie z mieszanką sałat.
A jeśli jesteście tak jak ja wielbicielami sałatek (mogłabym je jeść na śniadanie, obiad i kolację!) polecam też Salad Story. Mniej ekonomiczna opcja, ale różnorodność i smak podawanych tam kompozycji rekompensują wyższą cenę.
Pyszności!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recipe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recipe. Pokaż wszystkie posty
sobota, 12 stycznia 2013
wtorek, 8 stycznia 2013
Dieta dietą, ale czekolada musi być. Kurczak z warzywami w glazurze czekoladowej.
Chociaż fizycznie samopoczucie dalej nie dopisuje, gotowanie i tak sprawia przyjemność :) A że początki diety są najtrudniejsze postanowiłam w troszkę nietypowy sposób wykorzystać tak ukochaną czekoladę.
Udka z kurczaka wysmarować oliwą i przyprawą do kurczaka, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Dodać pokrojone kawałki zielonej i czerwonej papryki oraz pora. Można dodać również pomidora, ale z tego dziś zrezygnowałam. Zalewamy do połowy wodą z odrobiną oliwy i pieczemy bez przykrycia około 30 minut w 180 stopniach. Dziesięć minut przed końcem czasu pieczenia dodajemy pół tabliczki gorzkiej czekolady.
Podajemy z dzikim ryżem. Pyszne! :)
By the way, w moim życiu szykują się wielkie zmiany, więc trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem :)
Udka z kurczaka wysmarować oliwą i przyprawą do kurczaka, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Dodać pokrojone kawałki zielonej i czerwonej papryki oraz pora. Można dodać również pomidora, ale z tego dziś zrezygnowałam. Zalewamy do połowy wodą z odrobiną oliwy i pieczemy bez przykrycia około 30 minut w 180 stopniach. Dziesięć minut przed końcem czasu pieczenia dodajemy pół tabliczki gorzkiej czekolady.
Podajemy z dzikim ryżem. Pyszne! :)
By the way, w moim życiu szykują się wielkie zmiany, więc trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)