Chociaż fizycznie samopoczucie dalej nie dopisuje, gotowanie i tak sprawia przyjemność :) A że początki diety są najtrudniejsze postanowiłam w troszkę nietypowy sposób wykorzystać tak ukochaną czekoladę.
Udka z kurczaka wysmarować oliwą i przyprawą do kurczaka, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Dodać pokrojone kawałki zielonej i czerwonej papryki oraz pora. Można dodać również pomidora, ale z tego dziś zrezygnowałam. Zalewamy do połowy wodą z odrobiną oliwy i pieczemy bez przykrycia około 30 minut w 180 stopniach. Dziesięć minut przed końcem czasu pieczenia dodajemy pół tabliczki gorzkiej czekolady.
Podajemy z dzikim ryżem. Pyszne! :)
By the way, w moim życiu szykują się wielkie zmiany, więc trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz